SsangYongKlub Polska

[cojapacze]

"marcinj6" A powiedz kolego gdzie słyszałeś o jakiejś akcji serwisowej Tivoli ??? Byłem na przeglądzie gwarancyjnym i w serwisie robili wielkie oczy bo nic o żadnej akcji nie słyszeli, i o nowym oprogramowaniu też ( chyba że ściemniali ) natomiast nie wiem czy coś zrobili z moim autem ale po serwisie jak nie moje :]]] zaczęło w miarę normalnie ruszać ( żeby nie zapeszyć) co obiecali na gwarancji wymienili :]] szok :]] no i dostałem jako zastępcze na czas serwisu Tivoli w miarę nowe ....i te auta tak mają z ruszaniem tymi odgłosami ze skrzyni :[[ chyba taki ich urok.... i dowiedziałem się że jednak po 3 latach koniec gwarancji :[ teraz jakaś ograniczona tylko, ale nie zagłębiałem się w to narazie.

[cojapacze]

Chcecie się pośmiać ? oto odpowiedz ASO na zgłoszenie źle działającej skrzyni gdzie najpierw stwierdzili że jest coś nie tak, potem chcieli kase za weryfikację a potem.....

Witam,



Po konsultacji z działem technicznym SsangYong i weryfikacji pracy skrzyni biegów w kilku innych modelach Tivoli z silnikiem 1,6 i manualnej skrzyni stwierdziliśmy, że dźwięk, który Państwo zgłosiliście w samochodzie jest typowy dla tych egzemplarzy.

Zapraszam w wolnej chwili do naszego serwisu w celu weryfikacji oraz oceny pracy skrzyni.



Reasumując – diagnoza naszego mechanika okazała się błędna, a praca skrzyni jest cechą tego produktu.





Pozdrawiam

No i chyba skorzystam z pomocy tych ludzi maja doświadczenie

http://autoprawo.pl/pomoc-prawna/

[cojapacze]

Problem ze skrzynią zgłaszam od samego początku od kiedy mam to auto, ale to nic nie daje, raz niby coś tam regulowali żeby to chodziło, ogólnie nie widzą problemu, jak pisałem wcześniej wszystkie anomalie tego auta to nie wady tylko cecha tego samochodu .... wiem jedno nigdy więcej auta tej marki tych serwisów i podejścia centrali do problemów. Jak jeden serwis coś zauważa to centrala go gasi i kierują do innego, a tam już po konsultacji z panem "M" już nie widzą problemu i wszystko jest ok. Jeżeli mogę to odradzam kupno tego auta znajomym i wszystkim zainteresowanym ... taka tam reklama na jaką zasłużyli "somsiad " mnie nie obchodzi że by mu gula huśtać a prawda jest przykra ... z drugiej strony ostro szukam auta do zmiany i poczytałem forum np. TUSONA tam mają problem ze skrzynią i to wielki... więc chyba pozostaje się cieszyć ze ma się co ma i czekać na kogoś kto go kupi ... tylko co potem ? wiem jedno że mam już dość pustych rozmów z serwisem bo to marionetki jednego pana z centrali "M" i śpiewają jak on gra i nie wróżę sukcesów takim podejściem. A te auta to jakaś manufaktura robiona ręcznie więc dla tego każdy inny )) I niech się podniecają nowym TIVOLI, KORANDO to taki sam szajs a serwis to dobije i zabije hehe I tak właśnie Polacy budują nową markę w polsce.... zamiast dbać o nas nabywców dbają o koreańców żeby mieli dobre statystyki i inne na na na ... a nas olewają

[Zubero81]

A nie myśleliście żeby opisać problem i wysłać do centrali w Europie, albo do samej fabryki w Korei? Póki co auto mi dobrze jeździ, poza drobnymi szczegółami jak trzask przy wbijaniu jedynki ( i to nie za każdym razem) oraz specyficzny dźwięk między 2 tys,a 3.tys.obrorow ( podobno to naturalny dźwięk tegi silnika tzw. odsilnikowy ,który opisał magazyn motoryzacyjny podczas testów) nie mogę złego słowa na auto powiedzieć. Czytając jednak co Was spotyka, zmniejsza to moje przekonanie o jakości tego producenta. Podejście serwisu zasługuje na szczególne piętnowanie i bezposredni kontakt z producentem. Biorąc pod uwagę ilość auto sprzedanych w Polsce to odsetek wadliwych liczony w ppm jest ogromny. Ciekawe swoją drogą czy w innych europejskich krajach mają ten sam problem.

[cojapacze]

No faktycznie Ci to brzęczy...

[cosik3]

Pewien jesteś, ze te dźwięki są ze skrzyni?

[loko]

Skoda Fabia miała kiedyś akcję serwisową na brzęczące przewody paliwowe w TSI. Naprawa polegała upchaniu pakuł jakiejś śmiesznej pianki wokół przewodów no i przestawało brzęczeć. Brzęczenie to było naprawdę wkurzające. Zobacz u siebie może problem jest podobny.

[Piotreq]

Hej Marcin. No nie, u mnie nie występuje żaden z tych dźwięków. Pojeździłem przez parę dni po wioskach, przyobserwowalem przy 2000obr i podczas wyprzedzania i nie stwierdziłem nic. Mam tylko taki szelest przy bardzo wolnym puszczaniu sprzęgła (czyli praktycznie jakby jeździe na półsprzegle), i to głównie przy jeździe na wstecznym, ale nie nazwałbym go trzaskami. No i nie tak głośne jak u Ciebie na filmie. Trzeba się wsłuchać. żona np. go nie zauważa. Pojeździmy, zobaczymy.
Natomiast, co do skrzyni (zmiany biegów) albo się nauczyłem precyzyjniej operować albo się coś dotarło, tak że nie trzaska się jak na początku. Wręcz jest bardzo ok, z wewnątrz i z zewnątrz. Czasem jest takie metaliczne cyknięcie, ale jak napisałem - trzeba się wsłuchać. W garażu słychać ale na ulicy nie słyszę. Tak, że może jednak być sprawa tych poniedziałkow :/ Pozdro

[Xmareckix]

A koledzy macie może u siebie taki dziwny dźwięk przy wrzucaniu biegu wstecznego? bo ja oprócz takiego dziwnego stuku nie mam jak wyżej opisane problemy auto płynnie rusza i biegi wchodzą elegancko tylko ten dziwny stuk

[domarchewa]

Mi znowu dzisiaj wsteczny jakoś z oporem zaczął wchodzić. Na wyłączonym silniku wszystko ok leciutko, a na załączonym niekiedy opór i takie jakby lekkie drżenie drążka.

[loko]

Z moich osobistych obserwacji - zrobiony przebieg to prawie 10 tys km.
Skrzynia w tych autach nie jest lekka. Nie należy zbyt szybko zmieniać biegów ja raczej robię to w sposób zwolniony. Gdy zmieniam biegi to lekko nakierowuję drążek w miejsce wybieranego biegu a skrzynia mam wrażenie jakby sama zasysała go we właściwym momencie - w ten sposób zmiana biegów jest lekka łatwa i przyjemna. W tedy zgrzytów nie ma. Co innego jak próbuję zmieniać szybko - na sportowo - zmianie biegów towarzyszą opory i zgrzytanie.
Wrzucanie wstecznego działa OK.

[domarchewa]

Ja mam 40 tysi, skrzynia pracuje w miarę dobrze, chociaż słychać charakterystyczny stukot przy zmianie biegów, i co najciekawsze jak włączam szybciej bieg wsteczny to nie czuć oporu drążka, a jeśli powoli to takie delikatne drgania i teraz nie wiem czy to było zawsze bo nie zwróciłem uwagi wcześniej, u mnie mogę dynamiczniej jeździć, powiem tak że wg mnie ten silnik potrzebuje wyższych obrotów, np zmiany biegów między 3500-4000 obrotów

[k100pr]

Też zmieniam biegi podczas jazdy w tym zakresie obrotów i nie słychać żadnych dźwięków. Jak się zdarzy podjazd pod wzniesienie i jazda w korku na 2 z obrotami 1500-2000 to słychać tzw. terkotanie w skrzyni, oczywiście przy otwartym oknie. Tak jak napisał poprzednik ten silnik lubi wyższe obroty przy zmianie biegów. U mnie na razie tylko 17tys przebiegu i przy zmianie z 1 na 2 stukot słychać tylko przy niższych obrotach.

[loko]

powiem tak że wg mnie ten silnik potrzebuje wyższych obrotów, np zmiany biegów między 3500-4000 obrotów

grubo i niedowierzanie
W swoim przypadku zmieniam przy 2000 - 2500. Teren raczej płaski.

[domarchewa]

powiem tak że wg mnie ten silnik potrzebuje wyższych obrotów, np zmiany biegów między 3500-4000 obrotów

grubo i niedowierzanie
W swoim przypadku zmieniam przy 2000 - 2500. Teren raczej płaski.

ja też raczej zmieniam ok 2000 obr, ale niekiedy go przepalam i wtedy jest najlepsza dynamika silnika