Problem z 2.0 xdi.
SsangYong Kyron to SUV średniej wielkości, idealny dla typowej 4-osobowej rodziny. Obszerna kabina i przestrzeń bagażowa oraz sprawdzone rozwiązania techniczne i napęd 4x4. Obecnie bardzo popularny model na rynku wtórnym.
Problem z 2.0 xdi.
Postautor: kugel » 08 lip 2014, 11:20
Witam. Nie znam historii tej awarii , bo autko kupiłem z problemem . Efekt jest taki , że : nie pali , po odpaleniu na "plaka" na jałowo pracuje równo i opornie wchodzi na obroty - kopci na czarno. Na biegu brak mocy , nie wchodzi na obroty ( max 2,5k) kłęby czarnego dymu. W czasie jazdy świeci się kontrolka świec ( spirala?) , czasami gaśnie do czasu ujęcia bądź dodania gazu. Po kilku kilometrach zaczyna świecić "check" . Ssmok stoi na podwórku , a do jakiegokolwiek "serwisu" daleko ... Od czego zacząć - układ wtryskowy ,świece - regeneracja , czyszczenie ???
Pozdro.
Kugel
Pozdro.
Kugel
-
- Stały bywalec
- Posty: 779
- Rejestracja: 28 sty 2013, 5:16
Re: Problem z 2.0 xdi.
Postautor: Trawus » 08 lip 2014, 13:27
Trudno z daleka powiedzieć - układ wtryskowy i turbina do sprawdzenia ale raczej wtryski. Tylko to zapalanie się kontroli świec - dziwne ? Bez podłączenia pod komputer się nie obejdzie.
Zapewne wtryski do regeneracji ?
A tak swoją drogą widziałem tak dymiące auto bez mocy bo ktoś zalał je olejem opałowym od centralnego ogrzewania ale to był szczególny wyjątek i wyjątkowy idiota.
Zapewne wtryski do regeneracji ?
A tak swoją drogą widziałem tak dymiące auto bez mocy bo ktoś zalał je olejem opałowym od centralnego ogrzewania ale to był szczególny wyjątek i wyjątkowy idiota.
Re: Problem z 2.0 xdi.
Postautor: kugel » 08 lip 2014, 14:41
Przed chwilą rozmawiałem telefonicznie z gościem , który zajmuje się takimi silnikami i regeneracją /naprawą wtrysków (Denso,Delphi, Bosh....) i on twierdzi , ze miał w swoim warsztacie sporo Ssangyong-ów. Opowiedziałem mu ze szczegółami o objawach i twierdzi , że miał 3 Kyrony z identycznymi objawami i przyczyna był EGR nie wtryski.Mówi , że na 99% są to objawy padniętego EGR.
Gość mówi, że to solidne auta , ale narzekał na burdel z kodami usterek.( wszystko może sie świecić , ale nie to co jest defektem...) Co bardzo utrudnia dokładna diagnozę i znalezienie problemu.
Gość mówi, że to solidne auta , ale narzekał na burdel z kodami usterek.( wszystko może sie świecić , ale nie to co jest defektem...) Co bardzo utrudnia dokładna diagnozę i znalezienie problemu.
-
- Stały bywalec
- Posty: 779
- Rejestracja: 28 sty 2013, 5:16
Re: Problem z 2.0 xdi.
Postautor: Trawus » 09 lip 2014, 0:01
Kugel, ja od trzech lat jeżdżę z zaślepionym ERG ( pracuje sobie w tle ale niczego nie przepuszcza a spaliny i tak mieszczą się w normie ) i nic takiego się nie dzieje a nawet powiedziałbym, że silnik ma lepsze ( szybsze) wejście w duży moment obrotowy - no i kolektor ssący jest czyściutki. Co ma do tego ten zawór, nawet , gdyby był cały czas otwarty i pompował spaliny do silnika w całym zakresie obrotów to i tak coś takiego nie powinno wystąpić bo spaliny to najwyżej kilkanaście procent zassanego wsadu do cylindra. Byłby nieco słabszy ale żeby aż tak mógł spaprać pracę silnika - nie wierzę.
Można to sprawdzić pobieżnie zaślepiając zawór płytką od strony kolektora - jak silnik zacznie normalnie pracować to winien jest zawór. O - zawór plus zdechła turbina i brak doładowania plus zawór ERG to już prędzej ale dwie usterki na raz ? Turbinę, wstępnie, czy pompuje, można sprawdzić doraźnie odłączając rurę - sam ERG to raczej pikuś więc wszystko by wskazywało na awarię układu zasilania - wtryski. Ale sprawdziłbym też czujnik położenia wału bo jak się nie wyrabia i opuszcza instrukcję dla momentu wtrysku to mogiła. I dla tego nie obejdzie się bez podłączenia silnika pod komusia dla zlokalizowania awarii. Powodów może być dużo. Na odległość zdiagnozować tego się nie da.
Można to sprawdzić pobieżnie zaślepiając zawór płytką od strony kolektora - jak silnik zacznie normalnie pracować to winien jest zawór. O - zawór plus zdechła turbina i brak doładowania plus zawór ERG to już prędzej ale dwie usterki na raz ? Turbinę, wstępnie, czy pompuje, można sprawdzić doraźnie odłączając rurę - sam ERG to raczej pikuś więc wszystko by wskazywało na awarię układu zasilania - wtryski. Ale sprawdziłbym też czujnik położenia wału bo jak się nie wyrabia i opuszcza instrukcję dla momentu wtrysku to mogiła. I dla tego nie obejdzie się bez podłączenia silnika pod komusia dla zlokalizowania awarii. Powodów może być dużo. Na odległość zdiagnozować tego się nie da.
Re: Problem z 2.0 xdi.
Postautor: kugel » 09 lip 2014, 11:15
Masz rację , wczoraj sprawdziłem EGR i jest ok. , turbina też dmucha . Dorwałem dwa kompy diagnostyczne , ale z żadnym Ssmok nie chciał gadać (ERROR ?) . Dzisiaj rwę wtryski i wiozę na test przelewowy. Od czegoś trzeba zacząć...
Zastanawia mnie dziwne działanie kontrolki świec. Na zimno , po przekręceniu kluczyka nie świeci , po zakręceniu rozrusznikiem ( auto oczywiście nie zapala) kontrolka zaczyna świecić... (???) Świece siedzą , czy czujnik temperatury ... Tak czy inaczej , bez kompa się nie obędzie .
Zastanawia mnie dziwne działanie kontrolki świec. Na zimno , po przekręceniu kluczyka nie świeci , po zakręceniu rozrusznikiem ( auto oczywiście nie zapala) kontrolka zaczyna świecić... (???) Świece siedzą , czy czujnik temperatury ... Tak czy inaczej , bez kompa się nie obędzie .
-
- Stały bywalec
- Posty: 779
- Rejestracja: 28 sty 2013, 5:16
Re: Problem z 2.0 xdi.
Postautor: Trawus » 09 lip 2014, 18:36
Jak będziesz wyciągał wtryski to uważaj na śruby 6- tki - z wyczuciem bo potrafią wyjść "z mięsem" i później trzeba tulejować głowicę.
Wtryski też dość delikatne, nie rwij "na chama" - jak nie idzie , podlej WD poczekaj kilka godzin , poluzuj na widełkach kilka milimetrów, uruchom silnik i łapą gibaj wtryskiem - jak ciśnienie go poruszy i zacznie przedmuchiwać to odkręcisz przewód i łatwiej go wyciągniesz ściągaczem. Metoda może szokująca ale tym sposobem jeszcze ani jednego nie urwałem - a Delphi potrafią puścić na gwincie jak za mocno ciągniesz a spód nie puszcza . Jak dajesz na próbę przelewową to pozaznaczaj , który do którego bo jak będzie dobrze to pozakładasz je na miejsce bez kodowania. Regeneracja Delphi ogranicza się w zasadzie tylko do wymiany zaworków i nie powinna być droga. Przy okazji warto sprawdzić ciśnienie sprężania na cylindrach. Powodzenia.
Wtryski też dość delikatne, nie rwij "na chama" - jak nie idzie , podlej WD poczekaj kilka godzin , poluzuj na widełkach kilka milimetrów, uruchom silnik i łapą gibaj wtryskiem - jak ciśnienie go poruszy i zacznie przedmuchiwać to odkręcisz przewód i łatwiej go wyciągniesz ściągaczem. Metoda może szokująca ale tym sposobem jeszcze ani jednego nie urwałem - a Delphi potrafią puścić na gwincie jak za mocno ciągniesz a spód nie puszcza . Jak dajesz na próbę przelewową to pozaznaczaj , który do którego bo jak będzie dobrze to pozakładasz je na miejsce bez kodowania. Regeneracja Delphi ogranicza się w zasadzie tylko do wymiany zaworków i nie powinna być droga. Przy okazji warto sprawdzić ciśnienie sprężania na cylindrach. Powodzenia.
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 24
- Rejestracja: 02 maja 2014, 0:26
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2700
- Gadu-Gadu: 42454660
Re: Problem z 2.0 xdi.
Postautor: Profi » 09 lip 2014, 20:38
Podłącz go pod Autocoma albo Delphi, działają na tym samym oprogramowaniu, w miarę dobrze diagnozują SSangYongi.
Re: Problem z 2.0 xdi.
Postautor: kugel » 09 lip 2014, 21:17
Wtryski wyjęte . Poszło bez żadnych problemów. Podejrzewam , że ktoś je przede mną wyciągał ... , ale robione nie były bo siedzi na nich trochę nagaru . Jutro wiozę na próbę i przy okazji zamówię gdzieś podkładki/uszczelki miedziane.
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 24
- Rejestracja: 02 maja 2014, 0:26
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2700
- Gadu-Gadu: 42454660
Re: Problem z 2.0 xdi.
Postautor: Profi » 09 lip 2014, 23:32
Jak będziesz zakładał podkładki to najpierw wyfrezuj gniazda wtryskiwaczy, żeby po założeniu nie okazało się że ciekną.
-
- Stały bywalec
- Posty: 779
- Rejestracja: 28 sty 2013, 5:16
Re: Problem z 2.0 xdi.
Postautor: Trawus » 10 lip 2014, 0:02
No i dobrze jest ( skoro podejrzewasz, że ktoś je już wyjmował ) wymienić śruby trzymające wtryski. Takie g dali i to bezpośrednio w aluminium. Dobrze jest je wymienić za każdym razem bo zmęczone potrafią pękać. Ostatnio kupowałem po 5 zł sztuka u Merca. Rzeczywiście , dobrze jest gniazdo musnąć frezem, nie będzie dmuchać w przyszłości. Pasty możesz sobie odpuścić.
Re: Problem z 2.0 xdi.
Postautor: kugel » 11 lip 2014, 10:50
No i jestem po rozmowie z człowiekiem od wtrysków - Leją i we wszystkich zaworki do wymiany. Czekam na telefon - koło południa maja być do odbioru.
Re: Problem z 2.0 xdi.
Postautor: kugel » 11 lip 2014, 14:54
Własnie odebrałem wtryski z serwisu Delphi . Wymienione wszystkie zaworki , na wtryski założone nowe podkładki/uszczelki miedziane - na szczęście końcówek nie trzeba było zmieniać . Do każdego wtrysku specyfikacja komputerowa z nadanym numerem i wszystkimi parametrami i danymi wtryskiwacza.Wszystko zapakowane próżniowo - sterylne .
Teraz kwestia kodowania - muszę kogoś z odpowiednim sprzętem znaleźć ... Nie wiem , jak to jest dokładnie , ale gość od wtrysków mówi , że jest szansa , że po uruchomieniu komp w aucie może je sam "zaadoptować" i nie będzie potrzeby ich "Kodowania".(?)
Teraz kwestia kodowania - muszę kogoś z odpowiednim sprzętem znaleźć ... Nie wiem , jak to jest dokładnie , ale gość od wtrysków mówi , że jest szansa , że po uruchomieniu komp w aucie może je sam "zaadoptować" i nie będzie potrzeby ich "Kodowania".(?)
-
- Stały bywalec
- Posty: 779
- Rejestracja: 28 sty 2013, 5:16
Re: Problem z 2.0 xdi.
Postautor: Trawus » 11 lip 2014, 15:07
E tam, raczej autoindetyfikacja wtrysków przez sam komuś jest bez szans. Może, gdybyś pozaznaczał je wcześniej , który do którego to, jeszcze jeszcze, ale jak pozamieniasz miejscami to bez szans. A nawet , jak się da uruchomić to, bez prawidłowego zakodowania jeździć nie radzę bo grozi poważnym uszkodzeniem silnika. Pamiętaj , że te wtryski nie dają jednej dawki ale ją powinny prawiło dzielić ma kilka porcji przy jednym wtrysku. Sterownik musi znać wtrysk by nim zarządzać. Jeżeli silnik odpali to możesz co najwyżej dojechać spokojnie do serwisu - bo zakodować musisz, nie masz innej opcji.
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość